JohnnyBet.com pl

Największe rynki bukmacherskie na świecie

przez JohnnyBet z
Największe rynki bukmacherskie na świecie

Największe rynki bukmacherskie na planecie - postanowiliśmy zmierzyć się z tym zdecydowanie nie najłatwiejszym tematem. Teoretycznie sprawa wydaje się prosta: odszukujemy raport i go streszczamy. W praktyce określenie najbardziej kalorycznych, jeśli możemy użyć tego słowa, rynków dla zakładów bukmacherskich jest nie lada wyzwaniem.

Hazard podlega rozmaitym regulacjom na różnych długościach i szerokościach geograficznych, a część gier prowadzonych jest nielegalnie… To nie ułatwia sprawy, ale niezrażeni tym chcemy przedstawić wam garść statystyk, które dadzą przybliżony obraz globalnego układu sił swoisty, ranking rynków bukmacherskich

1. Bukmacherka to ok. 30-40% globalnego hazardu

Ciekawie prezentują się dane Statista, z których wynika, że roczna wartość rynków hazardowych na świecie oscyluje w granicach 400 mld $. Zakłady bukmacherskie mają stanowić od 30 do 40% tej sumy. Czyli mówimy o widełkach 120-160 mld $ każdego roku (choć da się trafić na źródła, które „krzyczą” o 250 mld $…). Trzeba przyznać: góra pieniędzy. Warta uwagi jest też statystyka bardzo dynamicznego wzrostu wartości jaką cechuje obecnie rynek zakładów bukmacherskich online z 20 mld $ w 2009 do 40 mld $ w 2016 r. Żaden z segmentów gry na pieniądze nie rósł w ostatnich latach tak dynamicznie. Tempo nie słabnie i obecnie mówi się nawet o 60-73 mld $ wartości typów internetowych.

Legalne zakłady online

Fortuna
Fortuna
Bonus Zakłady
Bonus do 335 PLN!

2. Bez zaskoczenia: Azja największym rynkiem

Powstaje pytanie, jaki jest największy rynek bukmacherski na świecie? są największe. Statista podaje, że dla hazardu w szerokim ujęciu i dla zakładów sportowych w węższym, najsilniejszą częścią globu jest Azja - wartość stawianych tu zakładów sięga 47% wszystkich pieniędzy z kuponów bukmacherskich.

W sumie to nawet dość logiczne, biorąc pod uwagę sytuację demograficzną na świecie. Azjatów jest przecież najwięcej. Podajemy dane za serwisem populationof.net. Populacja azjatyckiego kontynentu to ponad 4,6 mld ludzi, czyli dobrze ponad 50% całego świata! Dla porównania: w Europie jest nas ok. 743 mln. I teraz pytanie retoryczne: kto wygeneruje większy ruch w bukmacherskim biznesie?

Ale nie tylko populacja ma tu znaczenie. Branżowi eksperci wskazują, że takie regiony jak Hong Kong czy Macau to w historycznym ujęciu ważne punkty na bukmacherskiej mapie świata. Poza tym ekonomicznie Azja jest silna, a jej mieszkańcy swoje zamiłowanie do typowania mogą dzięki temu łączyć z możliwością obstawiania coraz większych pieniędzy.

Poza tym sporo mówi się o Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych (ciekawostka ze Statista: już ponad 50% Amerykanów powyżej 18. roku życia obstawia zakłady sportowe) - ale efekt azjatyckiej skali jest niemożliwy do przeskoczenia. I to się jeszcze przez długi czas nie zmieni.

Warto tutaj powiedzieć jednak o jeszcze jednej rzeczy. Największe rynki bukmacherskie na świecie lada moment będą musiały liczyć się z Afryką, która rośnie w branży zakładów w ogromnym tempie. Co ciekawe jednym z najpopularniejszych form obstawiania są zakłady na sporty wirtualne!

3. Europejscy bukmacherzy najwięksi?

Interesujące w kontekście wielkości azjatyckiego rynku jest to, że to nie tamtejsi bukmacherzy są wymieniani jako najwięksi na świecie. Jako takich podaje się przeważnie kilka brytyjskich firm. Pewnie chociaż część z tych nazw świetnie kojarzycie. William Hill, bet365, Ladbrokers Coral Group, Power Paddy Betfair - kolejność tu akurat przypadkowa, ale każda z tych firm może pochwalić się obrotami sięgającymi przynajmniej 1,5 mld £. Nie da się ukryć, że w ekspansji tym bukmacherom pomaga internet - poprzez sieć mniejszych lub większych serwisów stosunkowo łatwo im inwestować na nowych rynkach.

4. Jak duży jest polski rynek?

Przypomnijmy, że w 2017 r. przez Polskę przeszło hazardowe tsunami. Zmieniło się prawo, ustawa hazardowa została znowelizowana, a zagraniczni bukmacherzy wyszli z naszego kraju. Teoretycznie oznaczało to, że giganci pokroju bet365 czy Bet-At-Home zostawili głodnych gry klientów w rękach licencjonowanych przez polskie Ministerstwo Finansów bukmacherów. I w dużej części tak się stało, co w sumie nie wyszło Polakom na złe. Legalna część branży miała zanotować na koniec 2018 r., jak donosiły media, w tym m.in. Rzeczpospolita, ok. 5 mld zł obrotu. A co z szarą strefą? Cóż, chyba nie udało jej się zlikwidować, skoro mówi się, że nawet drugie tyle obrotu może być lokowane poza legalnymi bukmacherami… Ale wiadomo - kropla drąży skałę.

Sprawdź ofertę LVbet!

Z globalnej perspektywy polski rynek to pchełka. Nie porównujemy się z Azją, bo to by było śmieszne, skoro nawet w europejskich warunkach nie jesteśmy wagą ciężką. W Wielkiej Brytanii (Brytyjczycy kochają zakłady!) rynek hazardowy generuje przychody na poziomie ok. 15 mld £, z czego 1/3 w serwisach online (40% to typy bukmacherskie), to przecież różnica pomiędzy Polską jest kolosalna! Niemniej dla rodzimych bukmacherów, takich jak szybko rosnący LVBet lub od lat obecna w branży Fortuna, jak najbardziej jest się w kraju o co bić.

5. Piłka nożna bije inne sporty!

Na koniec jeszcze ciekawostka. Taka trochę na marginesie. Wspomnieliśmy przed momentem - na bazie brytyjskich danych, źródło: onlinebetting.org.uk - że zakłady generują ok. 40% kasy z internetowego hazardu. Jesteście ciekawi, jakie dyscypliny i w jakim stopniu mają w tym swój największy udział? Bezkonkurencyjna jest piłka nożna - aż 54% udziałów w typach online. Dalej są wyścigi konne - 32%. Z nazwy można wymienić jeszcze tenis - 6%. Pozostałe dyscypliny zebrane są w kategorie „Inne” - to 8%. Oczywiście, w zależności od rynku może się to różnie układać. Te dane zaprezentowane są w globalnym ujęciu. Ale oczywiste jest, że o ile piłka nożna to najpopularniejsza dyscyplina wśród np. polskich typerów, to już Amerykanie mogą się swoim soccerem interesować mniej (inny futbol im przede wszystkim w głowie). Tak samo jest z wyścigami konnymi, które w Polsce nie są pewnie tak popularne jak choćby w Wielkiej Brytanii czy Japonii.

Jeżeli jesteście choć trochę zainteresowani obstawianiem, to za pośrednictwem naszego serwisu, JohnnyBet znajdziecie ranking najlepszych bukmacherów w kraju, wraz z ekskluzywnymi bonusami przy rejestracji. Oczywiście wszystkie serwisy wymienione na liście są całkowicie legalne!

skomentuj NajwiększeRynkiBukmacherskieNaŚwiecie
Komentarze (0)
Graj odpowiedzialnie