Już 25 czerwca o godzinie 15:00 na Stade Geoffroy - Guichard w Saint Etienne reprezentacja Polski zagra pierwszy raz w historii w fazie pucharowej mistrzostw Europy. Rywalami podopiecznych Adama Nawałki w 1/8 finału będą Szwajcarzy, a samo spotkanie zapowiada się na wyrównane widowisko.
Podopieczni Vladimira Petkovicia z każdym meczem grają coraz lepiej. W pierwszym występie dość szczęśliwie uporali się z Albanią, wygrywając 1:0. Ich kibice nie mogli być jednak zadowoleni. Momentami gra Szwajcarów wyglądało bardzo źle, a grający ponad połowę meczu w osłabieniu Albańczycy, byli bardzo groźni i zmarnowali m.in. dwie sytuacje sam na sam z bramkarzem. Oczywiście, Helweci też mieli swoje szanse, ale wynikały one głównie z tego, że ich bałkańscy przeciwnicy zaatakowali. Spotkanie z Rumunią wyglądało już dużo lepiej w ich wykonaniu. Co prawda tylko zremisowali 1:1, ale przez większość meczu posiadali inicjatywę i tylko poprzez swoją nieskuteczność do ostatniej kolejki musieli drżeć o promocję do dalszej fazy turnieju. W spotkaniu zamykającym fazę grupową mierzyli się z gospodarzami imprezy, Francuzami. Uzyskali korzystny rezultat 0:0, momentami opanowując środek pola. Szwajcaria ma jednak swoje problemy. Skrzydła do tej pory zawodzą, nawet Xherdan Shaqiri oprócz walki nie potrafi dać nic więcej tej drużynie. Problemem jest także brak skutecznego napastnika. Haris Seferović zmarnował już na tym turnieju bardzo dużo sytuacji i jego wiara w siebie może być podkopana. Do monolitu nie należy także defensywa, gdzie bardzo niepewnym zawodnikiem wydaje się być Johan Djourou. Najwięcej jakości Szwajcarzy będą mieli w środku pola i wydaje się, że to oni będą przejmować inicjatywę w sobotnim spotkaniu.
2. Dobre wspomnienia
Historia meczów Polski i Szwajcarii jest bardziej korzystna dla naszej reprezentacji. Helwetom ostatni raz udało się wygrać z reprezentacją Polski w 1976. Kolejne cztery spotkania kończyły się dwoma remisami i dwoma zwycięstwami „biało-czerwonych”. Ostatni raz mierzyliśmy się ze Szwajcarami 18 listopada 2014 roku we Wrocławiu, gdzie zremisowaliśmy 2:2. Bramki dla naszej drużyny strzelali wówczas Arkadiusz Milik i Artur Jędrzejczyk. Z kolei dla Szwajcarów trafiali Josip Drmić i Aleksander Frei. Warto jednak zaznaczyć, że to nasza reprezentacja była wtedy bliżej zwycięstwa.
Kurs na zwycięstwo reprezentacji Polski w meczu ze Szwajcarami wynosi 2.70 w bet365. Z kolei zwycięstwo Helwetów „kosztuje” 3.10. Bukmacherzy widzą delikatnego faworyta w „biało-czerwonych” i wydaje się, że jest to uczciwe postawienie sprawy. To my mamy w swoich szeregach nieco większą ilość klasowych zawodników. Nie wolno jednak zapominać, że niemal wszyscy Szwajcarzy grają w mocnych europejskich klubach, więc na pewno posiadają wysokie umiejętności. Oni postawią nam bardzo wysoko poprzeczkę, jednak mam wrażenie, że Adam Nawałka i jego ekipa są na to przygotowani. Jeśli nie złapie nas syndrom gorszego dnia, nasza defensywa będzie stanowiła monolit, a wreszcie przebudzą się napastnicy, to jestem przekonany, że stać nas na zwycięstwo.
Tagi: Szwajcaria - Polska zakłady bukmacherskie, typy, kursy, analiza, obstawianie, Euro 2016 Polska - Szwajcaria zakłady na żywo, online, przez internet
Szwajcaria - Polska
Już 25 czerwca o godzinie 15:00 na Stade Geoffroy - Guichard w Saint Etienne reprezentacja Polski zagra pierwszy raz w historii w fazie pucharowej mistrzostw Europy. Rywalami podopiecznych Adama Nawałki w 1/8 finału będą Szwajcarzy, a samo spotkanie zapowiada się na wyrównane widowisko.
Spis treści
1. Szwajcaria się rozkręca
Podopieczni Vladimira Petkovicia z każdym meczem grają coraz lepiej. W pierwszym występie dość szczęśliwie uporali się z Albanią, wygrywając 1:0. Ich kibice nie mogli być jednak zadowoleni. Momentami gra Szwajcarów wyglądało bardzo źle, a grający ponad połowę meczu w osłabieniu Albańczycy, byli bardzo groźni i zmarnowali m.in. dwie sytuacje sam na sam z bramkarzem. Oczywiście, Helweci też mieli swoje szanse, ale wynikały one głównie z tego, że ich bałkańscy przeciwnicy zaatakowali. Spotkanie z Rumunią wyglądało już dużo lepiej w ich wykonaniu. Co prawda tylko zremisowali 1:1, ale przez większość meczu posiadali inicjatywę i tylko poprzez swoją nieskuteczność do ostatniej kolejki musieli drżeć o promocję do dalszej fazy turnieju. W spotkaniu zamykającym fazę grupową mierzyli się z gospodarzami imprezy, Francuzami. Uzyskali korzystny rezultat 0:0, momentami opanowując środek pola. Szwajcaria ma jednak swoje problemy. Skrzydła do tej pory zawodzą, nawet Xherdan Shaqiri oprócz walki nie potrafi dać nic więcej tej drużynie. Problemem jest także brak skutecznego napastnika. Haris Seferović zmarnował już na tym turnieju bardzo dużo sytuacji i jego wiara w siebie może być podkopana. Do monolitu nie należy także defensywa, gdzie bardzo niepewnym zawodnikiem wydaje się być Johan Djourou. Najwięcej jakości Szwajcarzy będą mieli w środku pola i wydaje się, że to oni będą przejmować inicjatywę w sobotnim spotkaniu.
2. Dobre wspomnienia
Historia meczów Polski i Szwajcarii jest bardziej korzystna dla naszej reprezentacji. Helwetom ostatni raz udało się wygrać z reprezentacją Polski w 1976. Kolejne cztery spotkania kończyły się dwoma remisami i dwoma zwycięstwami „biało-czerwonych”. Ostatni raz mierzyliśmy się ze Szwajcarami 18 listopada 2014 roku we Wrocławiu, gdzie zremisowaliśmy 2:2. Bramki dla naszej drużyny strzelali wówczas Arkadiusz Milik i Artur Jędrzejczyk. Z kolei dla Szwajcarów trafiali Josip Drmić i Aleksander Frei. Warto jednak zaznaczyć, że to nasza reprezentacja była wtedy bliżej zwycięstwa.
3. Szwajcaria - Polska kursy na mecz
Kurs na zwycięstwo reprezentacji Polski w meczu ze Szwajcarami wynosi 2.70 w bet365. Z kolei zwycięstwo Helwetów „kosztuje” 3.10. Bukmacherzy widzą delikatnego faworyta w „biało-czerwonych” i wydaje się, że jest to uczciwe postawienie sprawy. To my mamy w swoich szeregach nieco większą ilość klasowych zawodników. Nie wolno jednak zapominać, że niemal wszyscy Szwajcarzy grają w mocnych europejskich klubach, więc na pewno posiadają wysokie umiejętności. Oni postawią nam bardzo wysoko poprzeczkę, jednak mam wrażenie, że Adam Nawałka i jego ekipa są na to przygotowani. Jeśli nie złapie nas syndrom gorszego dnia, nasza defensywa będzie stanowiła monolit, a wreszcie przebudzą się napastnicy, to jestem przekonany, że stać nas na zwycięstwo.
Przeczytaj również nasz artykuł:
Walia - Irlandia PółnocnaTagi: Szwajcaria - Polska zakłady bukmacherskie, typy, kursy, analiza, obstawianie, Euro 2016 Polska - Szwajcaria zakłady na żywo, online, przez internet