Sezon NBA 2018/19 zakończył się dość niespodziewanie. Po raz pierwszy ligę wygrała drużyna spoza USA. Ale nie tylko dlatego możemy mówić o zaskoczeniu. Przed rozgrywkami Toronto Raptors nie byli przecież stawiani w roli największych faworytów. Jasne, nikt ich też nie lekceważył. W końcu wiadomo było, dlaczego Kawhi Leonard zdecydował się na grę właśnie w tym zespole. Jego celem był właśnie ligowy triumf.
W finałach ligi Toronto zmierzyło się z faworyzowanym Golden State Warriors. Dodajmy jeszcze, że drogę do tego etapu kanadyjski zespół miał dość wyboistą. Nie, nie było gładkich przepraw. W półfinałach Konferencji Wschodniej 4:3 w dwumeczu przeciwko 76ers, a w finałach na Wschodzie też szarpane 4:2 w starciu z Milwaukee Bucks.
Co się działo w samym finałach? W dwumeczu 4:2 dla Raptors, ale nie odbierając niczego tej drużynie, można przypuszczać, że gdyby kontuzje ominęły Kevina Duranta i Klaya Thompsona, to rezultat prawdopodobnie byłby inny. Z tego powodu, choć Toronto jest zasłużonym zwycięzcą NBA sezonu 2018/19, nie przejdzie raczej do historii jako jeden z top składów w historii najlepszej koszykarskiej ligi świata.
O których więc drużynach można tak powiedzieć?
Inspirując się znanym portalem Bleacher Report za najlepszą możemy uznać drużynę, która zakończyła sezon z historycznie największą przewagą.
Boston Celtics to najbardziej utytułowany zespół w historii NBA. Zdobyli aż 17 mistrzostw. O czasach ich świetności pamięta się zwłaszcza w kontekście gry Larry’ego Birda, który prowadził Celtów do 3 mistrzostw NBA - w 1981, 1984 i 1985 roku. Ale jest etap w historii bostońskiej drużyny, który zasługuje na jeszcze większe słowa uznania. Mówimy o erze Billa Russella, który pokierował drużynę (grał, ale przez 3 sezony był też trenerem) do 11 mistrzostw! Boston Celtics z lat 50. i 60. to legendarny zespół. Potęgę zespołu zbudował Arnold Auerbach, a kierownictwo przekazał Russellowi w połowie lat 60. Warto podkreślić, że Boston wygrywał ligę nieprzerwanie w latach 1959-66. Wcześniej jeszcze w 1957 roku, a potem jeszcze w latach 1968-69. Absolutna dominacja!
2. Czy osiągnięcie Boston Celtics jest do powtórzenia?
Wygrać ligę jest trudno, a wygrać ją kilka razy pod rząd to ekstremalnie trudne zadanie. Boston Celtics to ligowy ewenement, ich dominacja była totalna, ale też trzeba może wziąć poprawkę na to, że koszykówka była 60 lat temu mniej sprofesjonalizowanym sportem. Nie odbierając zasług Celtom, można się zastanawiać, czy ciąg 8 wygranych z rzędu byłby możliwy dzisiaj. Prawdopodobnie nie.
Poziom ligi się wyrównał, jest kilka bardzo mocnych drużyn, które mogą powalczyć o wygrana. Inna jest też polityka transferowa. Gigantyczne kontrakty sprawiają, że zawodnicy już dawno przestali być związani z jednym klubem przez całą karierę i chcą walczyć o tytuł tam, gdzie mają największe szanse powodzenia. Kawhi Leonard wygrał z Toronto Raptors, ale wcześniej dokonał tego z San Antonio Spurs. Teraz przeszedł do Clippers. Kevin Durant wygrywał z Warriors 2-krotnie, ale teraz powalczy w barwach Brooklyn Nets. Można by tak wymieniać.
Pomimo tego współcześnie również zdarzają się tytuły zdobywane seriami. Może nie 8-krotnie, ale 3-krotnie już jak najbardziej tak.
3. Lata 90 należały do Jordana.
Michael Jordan zdołał doprowadzić Chicago Bulls do łącznie 6 mistrzowskich tytułów. Byki zdobywały je seriami po 3 w latach 1991-93 i 1996-98. W historii zapisał się zwłaszcza skład Chicago z drugiego ciągu zwycięstw w NBA, bo w sezonie 1995/96 wygrał aż 72 razy w sezonie zasadniczym (dalej napiszemy, kto ten rezultat pobił i kiedy). Oczywiście, nie sam Jordan wygrywał. Zasłużeni dla klubu są przede wszystkim jeszcze trener Phil Jackson i Scottie Pippen. Ale niesprawiedliwie byłoby nie wspomnieć jeszcze choćby o nich: Dennis Rodman (zbierał wszystko!) czy Steve Kerr (obecny trener Warriors, świetny strzelec zza łuku).
4. Kto po 2000 roku wygrywał seriami?
Jeśli lista najlepszych zespołów w historii NBA powinna być liczona przynajmniej 3 z rzędu zdobywanymi współcześnie mistrzostwami, to musimy jeszcze wspomnieć o tym, że w latach 2000-02 dokonali tego Los Angeles Lakers, czyli 2. najbardziej utytułowany zespół w historii NBA (16 mistrzostw, w tym również 3 zwycięstwa z rzędu w okresie 1952-54). Kto zdominował ligę na początku XXI wieku? Lakersów prowadził… Phil Jackson, a w drużynie grali m.in. Kobe Bryant i Shaq. Obaj w pełni formy. Więcej nie trzeba dodawać… Co do Lakersów - mieli też niezłą passę w latach 2009-10, gdy kończyli sezon z mistrzowskimi pierścieniami na palcach. Ciekawostką jest sezon 2003/04, gdzie w składzie były takie nazwiska jak Gary Payton, Karl Malone, Kobe Bryant, Shaquille O'Neal, Derek Fisher, Horace Grant i Rick Fox. Jak się skończył ten sezon? Lakers gładko doszli do finału, a w nim zmierzyli się z Detroit Pistons z Chauncey Billups'em, Benem Wallace'em, Rasheedem Wallece'em i Richardem Hamiltonem. W samym finale zostali rozdmuchani przez Pistons 4-1, uzyskując ponadto najgorszy wynik punktowy w meczu finałowym w historii (przegrali 68-88).
Blisko byli Golden State Warriors, ale ich serię niespodziewanie przerwali Raptors w poprzednim sezonie (za to wcześniej wygrali jeszcze w 2015 roku). Niemniej Golden State m.in. ze Stephem Currym i Klayem Thompson trzeba zaliczyć do najmocniejszych ekip w historii, bo w sezonie 2015/16 pobili rekord Byków i wygrali w rundzie zasadniczej aż 73 razy, przegrywając tylko 9-krotnie! No i jeszcze może wspomnijmy o Miami Heats, którzy za LeBrona Jamesa wygrywali ligę 2 razy z rzędu (2012 i 2013 roku). Swoją drogą LeBron to jeden z najwybitniejszych zawodników w historii – niech o tym świadczy jego kolejny triumf z Cavaliers w 2016 roku.
5. Najlepsze składy w historii…
Trudno obiektywnie stwierdzić, jakie są najlepsze zespoły NBA w historii. Można to liczyć mistrzowskimi tytułami zdobywanymi z rzędu, ale czy to jest do końca sprawiedliwe? Bo co zrobić z San Antonio Spurs, którzy wygrywali co 2. rok (2003, 2005, 2007). Czy z Houston Rockets, którzy w 1994 i 1995 roku zwyciężali w finałach… Przykłady można by jeszcze mnożyć niemniej jednak te zespoły można uznać, tworząc ranking najlepszych zespołów w historii NBA.
Jeżeli jesteście zainteresowani koszykówką i zakładami bukmacherskimi, w naszym serwisie możecie znaleźć typy bukmacherskie na NBA udostępniane przez najlepszych typerów z całego świata. Warto to połączyć z ekskluzywnymi bonusami w serwisach z zakładami za pośrednictwem naszego rankingu legalnych bukmacherów online w Polsce!
Najlepsze zespoły NBA w Historii
Sezon NBA 2018/19 zakończył się dość niespodziewanie. Po raz pierwszy ligę wygrała drużyna spoza USA. Ale nie tylko dlatego możemy mówić o zaskoczeniu. Przed rozgrywkami Toronto Raptors nie byli przecież stawiani w roli największych faworytów. Jasne, nikt ich też nie lekceważył. W końcu wiadomo było, dlaczego Kawhi Leonard zdecydował się na grę właśnie w tym zespole. Jego celem był właśnie ligowy triumf.
W finałach ligi Toronto zmierzyło się z faworyzowanym Golden State Warriors. Dodajmy jeszcze, że drogę do tego etapu kanadyjski zespół miał dość wyboistą. Nie, nie było gładkich przepraw. W półfinałach Konferencji Wschodniej 4:3 w dwumeczu przeciwko 76ers, a w finałach na Wschodzie też szarpane 4:2 w starciu z Milwaukee Bucks.
Co się działo w samym finałach? W dwumeczu 4:2 dla Raptors, ale nie odbierając niczego tej drużynie, można przypuszczać, że gdyby kontuzje ominęły Kevina Duranta i Klaya Thompsona, to rezultat prawdopodobnie byłby inny. Z tego powodu, choć Toronto jest zasłużonym zwycięzcą NBA sezonu 2018/19, nie przejdzie raczej do historii jako jeden z top składów w historii najlepszej koszykarskiej ligi świata.
O których więc drużynach można tak powiedzieć?
Inspirując się znanym portalem Bleacher Report za najlepszą możemy uznać drużynę, która zakończyła sezon z historycznie największą przewagą.
Najlepsze drużyny NBA w historii:
Spis treści
1. Boton Celtics w latach 50 i 60
Boston Celtics to najbardziej utytułowany zespół w historii NBA. Zdobyli aż 17 mistrzostw. O czasach ich świetności pamięta się zwłaszcza w kontekście gry Larry’ego Birda, który prowadził Celtów do 3 mistrzostw NBA - w 1981, 1984 i 1985 roku. Ale jest etap w historii bostońskiej drużyny, który zasługuje na jeszcze większe słowa uznania. Mówimy o erze Billa Russella, który pokierował drużynę (grał, ale przez 3 sezony był też trenerem) do 11 mistrzostw! Boston Celtics z lat 50. i 60. to legendarny zespół. Potęgę zespołu zbudował Arnold Auerbach, a kierownictwo przekazał Russellowi w połowie lat 60. Warto podkreślić, że Boston wygrywał ligę nieprzerwanie w latach 1959-66. Wcześniej jeszcze w 1957 roku, a potem jeszcze w latach 1968-69. Absolutna dominacja!
2. Czy osiągnięcie Boston Celtics jest do powtórzenia?
Wygrać ligę jest trudno, a wygrać ją kilka razy pod rząd to ekstremalnie trudne zadanie. Boston Celtics to ligowy ewenement, ich dominacja była totalna, ale też trzeba może wziąć poprawkę na to, że koszykówka była 60 lat temu mniej sprofesjonalizowanym sportem. Nie odbierając zasług Celtom, można się zastanawiać, czy ciąg 8 wygranych z rzędu byłby możliwy dzisiaj. Prawdopodobnie nie.
Poziom ligi się wyrównał, jest kilka bardzo mocnych drużyn, które mogą powalczyć o wygrana. Inna jest też polityka transferowa. Gigantyczne kontrakty sprawiają, że zawodnicy już dawno przestali być związani z jednym klubem przez całą karierę i chcą walczyć o tytuł tam, gdzie mają największe szanse powodzenia. Kawhi Leonard wygrał z Toronto Raptors, ale wcześniej dokonał tego z San Antonio Spurs. Teraz przeszedł do Clippers. Kevin Durant wygrywał z Warriors 2-krotnie, ale teraz powalczy w barwach Brooklyn Nets. Można by tak wymieniać.
Pomimo tego współcześnie również zdarzają się tytuły zdobywane seriami. Może nie 8-krotnie, ale 3-krotnie już jak najbardziej tak.
3. Lata 90 należały do Jordana.
Michael Jordan zdołał doprowadzić Chicago Bulls do łącznie 6 mistrzowskich tytułów. Byki zdobywały je seriami po 3 w latach 1991-93 i 1996-98. W historii zapisał się zwłaszcza skład Chicago z drugiego ciągu zwycięstw w NBA, bo w sezonie 1995/96 wygrał aż 72 razy w sezonie zasadniczym (dalej napiszemy, kto ten rezultat pobił i kiedy). Oczywiście, nie sam Jordan wygrywał. Zasłużeni dla klubu są przede wszystkim jeszcze trener Phil Jackson i Scottie Pippen. Ale niesprawiedliwie byłoby nie wspomnieć jeszcze choćby o nich: Dennis Rodman (zbierał wszystko!) czy Steve Kerr (obecny trener Warriors, świetny strzelec zza łuku).
4. Kto po 2000 roku wygrywał seriami?
Jeśli lista najlepszych zespołów w historii NBA powinna być liczona przynajmniej 3 z rzędu zdobywanymi współcześnie mistrzostwami, to musimy jeszcze wspomnieć o tym, że w latach 2000-02 dokonali tego Los Angeles Lakers, czyli 2. najbardziej utytułowany zespół w historii NBA (16 mistrzostw, w tym również 3 zwycięstwa z rzędu w okresie 1952-54). Kto zdominował ligę na początku XXI wieku? Lakersów prowadził… Phil Jackson, a w drużynie grali m.in. Kobe Bryant i Shaq. Obaj w pełni formy. Więcej nie trzeba dodawać… Co do Lakersów - mieli też niezłą passę w latach 2009-10, gdy kończyli sezon z mistrzowskimi pierścieniami na palcach. Ciekawostką jest sezon 2003/04, gdzie w składzie były takie nazwiska jak Gary Payton, Karl Malone, Kobe Bryant, Shaquille O'Neal, Derek Fisher, Horace Grant i Rick Fox. Jak się skończył ten sezon? Lakers gładko doszli do finału, a w nim zmierzyli się z Detroit Pistons z Chauncey Billups'em, Benem Wallace'em, Rasheedem Wallece'em i Richardem Hamiltonem. W samym finale zostali rozdmuchani przez Pistons 4-1, uzyskując ponadto najgorszy wynik punktowy w meczu finałowym w historii (przegrali 68-88).
Blisko byli Golden State Warriors, ale ich serię niespodziewanie przerwali Raptors w poprzednim sezonie (za to wcześniej wygrali jeszcze w 2015 roku). Niemniej Golden State m.in. ze Stephem Currym i Klayem Thompson trzeba zaliczyć do najmocniejszych ekip w historii, bo w sezonie 2015/16 pobili rekord Byków i wygrali w rundzie zasadniczej aż 73 razy, przegrywając tylko 9-krotnie! No i jeszcze może wspomnijmy o Miami Heats, którzy za LeBrona Jamesa wygrywali ligę 2 razy z rzędu (2012 i 2013 roku). Swoją drogą LeBron to jeden z najwybitniejszych zawodników w historii – niech o tym świadczy jego kolejny triumf z Cavaliers w 2016 roku.
5. Najlepsze składy w historii…
Trudno obiektywnie stwierdzić, jakie są najlepsze zespoły NBA w historii. Można to liczyć mistrzowskimi tytułami zdobywanymi z rzędu, ale czy to jest do końca sprawiedliwe? Bo co zrobić z San Antonio Spurs, którzy wygrywali co 2. rok (2003, 2005, 2007). Czy z Houston Rockets, którzy w 1994 i 1995 roku zwyciężali w finałach… Przykłady można by jeszcze mnożyć niemniej jednak te zespoły można uznać, tworząc ranking najlepszych zespołów w historii NBA.
Jeżeli jesteście zainteresowani koszykówką i zakładami bukmacherskimi, w naszym serwisie możecie znaleźć typy bukmacherskie na NBA udostępniane przez najlepszych typerów z całego świata. Warto to połączyć z ekskluzywnymi bonusami w serwisach z zakładami za pośrednictwem naszego rankingu legalnych bukmacherów online w Polsce!