JohnnyBet.com pl

Kliczko - Fury 2016 Zakłady Bukmacherskie

przez JohnnyBet z

Jest już niemal pewne, że jeszcze w pierwszej połowie 2016 roku dojdzie do wielkiego rewanżu pomiędzy Władimirem Kliczko a Tysonem Furym. Ich pierwsza batalia rozegrana 28 listopada zeszłego roku na stadionie w Dusseldorfie zakończyła się sensacyjnym zwycięstwem pretendenta z Wysp Brytyjskich. Olbrzym z Wimslow „zaboksował” doskonale taktycznie i wypunktował jednogłośnie u trzech sędziów wieloletniego dominatora z Ukrainy 116-111.

Spis treści

1. Sensacyjna walka

Samo widowisko do najlepszych jednak nie należało. W pojedynku padało bardzo mało ciosów, głównie ze względu na świetną taktykę Tysona Fury, który przez pełne 12 rund znakomitą pracą nóg nie pozwalał rozwinąć skrzydeł Ukraińcowi. Sam atakował bardzo mało, jednak kiedy już ruszył do przodu, jego uderzenia były z reguły celne. Scenariusz tej walki był o tyle zaskakujący, że mało kto spodziewał się po szalonym Angliku trzymania się taktyki przez pełen dystans i zachowania zimnej głowy w każdej ringowej sytuacji. Władimir Kliczko był bezradny. Nie uratowali go nawet sędziowie punktowi, którzy zgodnie wypunktowali zwycięstwo Fury’ego, który tym samym zdobył pasy mistrzowskie organizacji WBO, WBA, IBF i IBO.

2. Rewanż bez faworyta

Na niektórych stronach oferujących zakłady bukmacherskie, można już znaleźć kursy na ten pojedynek. Bet365 nie decyduje się wskazać choćby minimalnego faworyta tej potyczki i szanse na zwycięstwo rozkłada dokładnie 50/50 (kursy 1.90 - 1.90). Wydaje się być to uczciwe postawienie sprawy. Tyson Fury zawalczył w pierwszym pojedynku znakomicie, jednak trzeba przyznać, że Ukrainiec nie pokazał swojej najwyższej klasy. Był mało agresywny, pasywny i czekał na ruch rywala, który nie chciał go zaatakować. Kliczko był zaskoczony taktyką Brytyjczyka, co zdecydowanie utrudniło mu zadanie. Nie wolno jednak zapominać, że to wciąż doskonały pięściarz. Jestem przekonany, że były mistrz przygotuje się najlepiej w karierze po to, aby jeszcze raz wrócić na tron wagi ciężkiej. Co może zrobić Tyson Fury? Na pewno musi przygotować coś nowego, a dodatkowo nie może stwierdzić, że zwycięstwo przyjdzie mu łatwo. Może się wtedy srodze zawieść. Choć jest to rewanż, pytań przed pojedynkiem nie brakuje. Ba, powiedziałbym, że jest ich nawet więcej niż przed pierwszą walką. To wszystko powoduje, że drugie starcie Kliczki z Furym zapowiada się jeszcze bardziej pasjonująco niż to pierwsze.

3. Tylko o trzy pasy...

Wygrywając ten pojedynek, Władimir Kliczko odzyska większość pasów mistrzowskich. Ale nie wszystkie. Federacja IBF zadecydowała o odebraniu tego trofeum Tysonowi Fury’emu, ponieważ ten odmówił walki z Wiaczesławem Głazkowem, obowiązkowym pretendentem z ramienia IBF. Mistrzem tej organizacji został więc Amerykanin Charles Martin. Wydaje się jednak, że nawet bez tego pasa, starcie Kliczko – Fury II wygląda na jedną z najciekawiej zapowiadających się potyczek w boksie zawodowym w tym roku.

Tagi: Wladimir Kliczko - Tyson Fury 2016 zakłady bukmacherskie, rewanż, obstawianie, typowanie, online, boks, typy bukmacherskie

skomentuj Kliczko - Fury 2016 Zakłady Bukmacherskie
Komentarze (0)
Graj odpowiedzialnie