JohnnyBet.com pl

Monaco - Borussia Dortmund Zakłady Bukmacherskie

przez JohnnyBet z

Trudno powiedzieć, w jaki sposób potoczyłoby się pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Borussii Dortmund z AS Monaco, gdyby autokar z graczami niemieckiej drużyny nie został zaatakowany przez terrorystów, gdyby ładunek nie wykluczył z gry Marca Bartry, gdyby wreszcie piłkarze Thomasa Tuchela nie byli wybici z równowagi przez wtorkowe wydarzenia i mieli prawdziwą ochotę na grę. Ta sytuacja wywarła na nich duży wpływ i to było widać zwłaszcza w pierwszej połowie. Jako profesjonaliści piłkarze są przygotowani na różnego rodzaju stresy, m.in. naciski ze strony mediów, niezadowolenie kibiców, oczekiwania władz klubu czy po prostu słabszą formę. Ale bezpośrednie zagrożenie życia podczas dojazdu na mecz to coś zupełnie niespotykanego. Jasne, AS Monaco pewnie też mocno przeżyło atak, ale to nie przy ich autokarze wybuchły bomby… Pytanie na teraz: jak po przegranej u siebie zachowa się Borussia w rewanżu?

1. Monaco - Borussia analiza

Od samego początku pierwszego meczu wszystko było nie tak – w 17 minucie niemiecki zespół powinien przegrywać, ale Fabinho strzelił obok bramki z karnego. W 19 minucie było już za to 0:1, nawet jeśli ten gol nie powinien być uznany. No i 0:2 w 35 minucie… Odbicie w drugiej połowie i gol Dembele dały dortmundczykom nadzieję, że będzie lepiej, ale ostatecznie faworyzowany zespół Tuchela został pokonany na własnym boisku (później gole strzelali znowu młodziutki Mbappe dla AS i Kagawa dla gospodarzy; skończyło się na 2:3). Jakie są jego szanse na odwrócenie losów dwumeczu? Mimo wszystko nie przekreślałbym Borussii, bo będąc w formie to według mnie jeden z lepszych w Europie zespołów. Tacy piłkarze jak Kagawa, Aubemayang, wspomniany Dembele czy Piszczek są w stanie powalczyć nie tylko o zwycięstwo, ale i o awans. Problemem jest na pewno liczba goli zdobytych na wyjeździe przez Monaco, choć nie jest to coś nie do przeskoczenia.

2. AS Monaco przed historyczną szansą

Ale z drugiej strony nie możemy zapominać, że wynik z Niemiec dał wielkie nadzieje na awans do półfinału francuskiej ekipie. Kto przed sezonem dawał im na to szanse? Moutinho, Falcao, Mbappe – oni potrafią napsuć krwi obrońcom, a u siebie będą wyjątkowo groźni. Dodatkową motywacją jest właśnie gra o tak wielką stawkę. To z drugiej strony może być też paraliżujące, bo to jednak bardzo młoda drużyna, która nie wiadomo jak poradzi sobie z presją. Na pewno wiele będzie zależało od linii defensywnej, czyli od formy m.in. Kamila Glika. Warto też pamiętać, że do Borussi wróci Marco Reus, a z Monaco wypada w rewanżu Fabinho.

3. Monaco - Borussia Dortmund kursy

Przed rozpoczęciem dwumeczu bukmacherzy dawali więcej szans na półfinał Borussii, ale sporo się od tamtego czasu pozmieniało. Dziś z pewnością faworytem do awansu dalej jest AS Monaco – bo zagra u siebie i ma zaliczkę z pierwszego spotkania. Ale absolutnie nie przekreślałbym Dortmundu, który piłkarsko wydaje się lepszy niż rywal, a podrażniony niespodziewaną sytuacją sprzed meczu u siebie może po paru dniach oddechu złapać dobrą formę i kto wie, może nawet awansować (choć kurs na to w LVBet to 3.10 przy 1.31 rywala). Co do kursów na sam mecz, prezentują się one następująco: 3.05 na Monaco, 3.55 na remis i 2.25 na zwycięstwo Borussi.

skomentuj Monaco - Borussia Dortmund Zakłady Bukmacherskie
Komentarze (2)
Robsits
Robsits prawie 7 lat temu
Za ten cały atak sprawiedliwie byłoby, żeby awansowała Borussia a nie Monaco. Nawet jak na boisku byliby gorsi w obu meczach.
Graj odpowiedzialnie