JohnnyBet.com pl

Włodarczyk - Brudov Zakłady Bukmacherskie

przez JohnnyBet z

4 marca podczas gali w Sosnowcu na ring po półtorarocznej przerwie wróci były mistrz świata WBC w wadze junior ciężkiej, Krzysztof „Diablo” Włodarczyk. Wydaje się, że ten jeden z najwybitniejszych polskich pięściarzy w historii, najlepsze lata ma już za sobą, a teraz boksuje już tylko po to, aby na koncie bankowym pojawiło się jak najwięcej cyferek. Miejmy jednak nadzieję, że to tylko złudzenia i jeszcze nieraz zobaczymy w ringu wielkie umiejętności mistrza.

1. Diablo zrzuca rdzę?

Punktem kulminacyjnym 2016 roku dla Krzysztofa Włodarczyka ma być jeszcze nieokreślony dzień w kwietniu. Właśnie wtedy polski ex-mistrz świata zamierza zmierzyć się z Kazachem Beibutem Szumenovem, tymczasowym mistrzem świata WBA w cruiser. Do tego pojedynku miało dojść już w grudniu zeszłego roku, ale kontuzja nogi azjatyckiego wojownika udaremniła walkę. Ciężko wskazać faworyta takiej walki. Po stronie „Diablo” możemy umieścić takie elementy jak doświadczenie ringowe, serce do walki oraz niezwykle silny cios. Z kolei Szumenov powinien posiadać sporą przewagę szybkości i techniki. Warto też dodać, że Kazach jest ulubieńcem federacji WBA, więc jego porażkę na punkty ciężko sobie wyobrazić. Nikt z obozu „Diablo” nie ukrywa, że optymalna forma ma przyjść właśnie na ten pojedynek. Jednak, żeby była szansa na jego odbycie, Włodarczyk nie może w Sosnowcu zanotować choćby minimalnej wpadki. Porażka z rąk Brudova praktycznie zakończyłaby kariera polskiego pięściarza.

2. Doświadczenie Brudova

Walka w Sosnowcu wcale nie musi być spacerkiem dla polskiego boksera. Walery Brudov nie jest na pewno pięściarzem wybitnym, ale jego umiejętności stoją na naprawdę przyzwoitym poziomie. Ma on odpowiednie doświadczenie zdobyte w bezpośrednich pojedynkach z takimi zawodnikami jak Rachim Czakijew czy Tony Bellew. Na 49 stoczonych walk przegrał 7, z czego 4 przed czasem. Wśród jego pogromców ciężko znaleźć przypadkowe nazwisko, a w swoich najlepszych latach bił się on nawet o pasy mistrzowskie prestiżowych organizacji. Ostatnie lata nie są jednak dla niego zbyt udane, bowiem każdy poważniejszy przeciwnik pewnie go pokonuje.

3. Pewna wygrana Włodarczyka?

Wydaje się, że Walery Brudov nie ma zbyt wielu atutów w pięściach, aby godnie stawić czoła Włodarczykowi. Polak góruje nad Rosjaninem siłą, warunkami fizycznymi i już chyba też chęcią zwycięstwa. Wygrany tego pojedynku może być tylko jeden - „Diablo”. Tak naprawdę, bardziej zasadne będzie postawienie pytania o sposób wiktorii. Bukmacherzy powinni wystawić dodatkowe opcje na tę walkę i jeśli kurs na zwycięstwo Krzysztofa przed czasem wyniesie więcej niż 1.60, będzie to opłacalny typ. Włodarczyk ma potrzebną siłę ciosu, aby znokautować przeciwnika, jedyne czego można się obawiać to „niepewnej” formy Polaka, dla którego ta walka nie jest absolutnym priorytetem.

Tagi: boks, Krzysztof Włodarczyk - Valery Brudov zakłady bukmacherskie, kursy, obstawianie, typowanie, online

skomentuj Włodarczyk-BrudovZakładyBukmacherskie
Komentarze (0)
Graj odpowiedzialnie