Niemal równo na połowę marca zaplanowane jest wielkie sportowe wydarzenie – F1 GP Australii. Będzie to pierwsze z cyklu 20 Grand Prix, które składają się w 2015 roku na Mistrzostwa Świata w Formule 1. Kursy bukmacherskie w takich serwisach jak bet365 umożliwiają do emocji czysto sportowych dołączyć również te związane z zakładami. Aby przekuć wiedzę o GP Australii na prawidłowo wskazane kursy na zakłady, trzeba się do typowania wyścigu dobrze przygotować. W tym pomaga JohnnyBet – nasz ranking bukmacherów, liga typerów i darmowe typy bukmacherskie to swego rodzaju helpdesk, dzięki któremu łatwiej ograć bukmacherów.
1. Formuła 1 – co trzeba wiedzieć o GP Melbourne i jakie kursy wybrać?
Wspomniałem na wstępie o serwisie bet365, bo ten bukmacher nie traktuje Formuły 1 po macoszemu. To w tym serwisie ważny sport i już teraz dostępne są na niego kursy bukmacherskie. Na stawki skomponowane na Grand Prix Australii trzeba jeszcze poczekać, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przeanalizować kursy przygotowane w kontekście końcowego tryumfatora całego sezonu (osobno najlepszego kierowcy i teamu). Według bet365 najmocniejszy przed pierwszym Grand Prix jest Lewis Hamilton (1.61 na jego wygraną całej tegorocznej serii), a jego Mercedes będzie najprawdopodobniej najlepszy wśród konstruktorów (1.12 na taki rozwój wypadków).
Powyższe kursy to ciekawy punkt wyjścia do analizy. Faktycznie eksperci wskazują, że Mercedes i Lewis Hamilton będą wiedli prym w tym sezonie. Pytanie tylko, czy tak faktycznie będzie. A jeśli tak, to czy brytyjski kierowca zacznie brylować już w Melbourne. Tu warto powiedzieć, że jego najgroźniejszym rywalem zapewne zostanie klubowy kolega, Nico Rosberg. Kto z innych drużyn będzie rywalizować z Hamiltonem? Bukmacherzy wskazują przede wszystkim Fernando Alonso. Wielkie umiejętności Hiszpana to rzecz niepodlegająca jakiejkolwiek dyskusji. Jednak przed F1 Grand Prix Australii sporo jest w przypadku Alonso niewiadomych. Kursy na faworytów oczywiście go uwzględniają, ale nie ma pewności, czy jego bolid pozwoli mu rywalizować na poziomie zbliżonym do kierowców Mercedesa. McLaren zasila w 2015 roku swoje pojazdy silnikami Hondy, a przedsezonowe testy pokazały, że jeszcze nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik…
Pole do spekulacji jest więc otwarte. Rozsądnie jest przyjąć co następuje: największym faworytem jest Mercedes z bardzo mocnymi Hamiltonem i Rosbergiem, a kolejnymi faworytami do zwycięstwa w Melbourne są poza Alonso również kierowcy Ferrari, Williamsa oraz Red Bulla. Reszta teamów raczej za Mercedesem nie nadąży. Zapowiada się, że nawet jeśli Hamilton z Rosbergiem odjadą konkurentom, to za ich plecami walka będzie bardzo zacięta. To dobrze wróży emocjom związanym z zakładami bukmacherskimi.
skomentuj
Formuła 1 GP Australii Kursy Bukmacherskie
Formuła 1 GP Australii Kursy Bukmacherskie
Niemal równo na połowę marca zaplanowane jest wielkie sportowe wydarzenie – F1 GP Australii. Będzie to pierwsze z cyklu 20 Grand Prix, które składają się w 2015 roku na Mistrzostwa Świata w Formule 1. Kursy bukmacherskie w takich serwisach jak bet365 umożliwiają do emocji czysto sportowych dołączyć również te związane z zakładami. Aby przekuć wiedzę o GP Australii na prawidłowo wskazane kursy na zakłady, trzeba się do typowania wyścigu dobrze przygotować. W tym pomaga JohnnyBet – nasz ranking bukmacherów, liga typerów i darmowe typy bukmacherskie to swego rodzaju helpdesk, dzięki któremu łatwiej ograć bukmacherów.
Spis treści
1. Formuła 1 – co trzeba wiedzieć o GP Melbourne i jakie kursy wybrać?
Wspomniałem na wstępie o serwisie bet365, bo ten bukmacher nie traktuje Formuły 1 po macoszemu. To w tym serwisie ważny sport i już teraz dostępne są na niego kursy bukmacherskie. Na stawki skomponowane na Grand Prix Australii trzeba jeszcze poczekać, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przeanalizować kursy przygotowane w kontekście końcowego tryumfatora całego sezonu (osobno najlepszego kierowcy i teamu). Według bet365 najmocniejszy przed pierwszym Grand Prix jest Lewis Hamilton (1.61 na jego wygraną całej tegorocznej serii), a jego Mercedes będzie najprawdopodobniej najlepszy wśród konstruktorów (1.12 na taki rozwój wypadków).
2. O czym trzeba wiedzieć przed sezonem?
Powyższe kursy to ciekawy punkt wyjścia do analizy. Faktycznie eksperci wskazują, że Mercedes i Lewis Hamilton będą wiedli prym w tym sezonie. Pytanie tylko, czy tak faktycznie będzie. A jeśli tak, to czy brytyjski kierowca zacznie brylować już w Melbourne. Tu warto powiedzieć, że jego najgroźniejszym rywalem zapewne zostanie klubowy kolega, Nico Rosberg. Kto z innych drużyn będzie rywalizować z Hamiltonem? Bukmacherzy wskazują przede wszystkim Fernando Alonso. Wielkie umiejętności Hiszpana to rzecz niepodlegająca jakiejkolwiek dyskusji. Jednak przed F1 Grand Prix Australii sporo jest w przypadku Alonso niewiadomych. Kursy na faworytów oczywiście go uwzględniają, ale nie ma pewności, czy jego bolid pozwoli mu rywalizować na poziomie zbliżonym do kierowców Mercedesa. McLaren zasila w 2015 roku swoje pojazdy silnikami Hondy, a przedsezonowe testy pokazały, że jeszcze nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik…
3. Typy bukmacherskie na GP Australii w F1
Pole do spekulacji jest więc otwarte. Rozsądnie jest przyjąć co następuje: największym faworytem jest Mercedes z bardzo mocnymi Hamiltonem i Rosbergiem, a kolejnymi faworytami do zwycięstwa w Melbourne są poza Alonso również kierowcy Ferrari, Williamsa oraz Red Bulla. Reszta teamów raczej za Mercedesem nie nadąży. Zapowiada się, że nawet jeśli Hamilton z Rosbergiem odjadą konkurentom, to za ich plecami walka będzie bardzo zacięta. To dobrze wróży emocjom związanym z zakładami bukmacherskimi.